Aktualizacja: 20.03.2017 21:00 Publikacja: 20.03.2017 21:00
Marcin Białobłocki zaraża innych swoim niezwykłym podejściem do pracy.
Foto: CCC Sprandi
W 2005 roku, gdy miał 22 lata, jak tysiące Polaków postanowił udać się na emigrację zarobkową. W Sokółce, skąd pochodzi nie widział szans na dobrą pracę. Wcześniej stracił również nadzieję, że wybije się dzięki kolarstwu. Za wielkich sukcesów nie miał, najwyżej w lokalnych wyścigach na Podlasiu i w okolicach, nie chciała związać się z nim dłużej żadna polska grupa zawodowa, a nawet półzawodowa, jeździł więc na rowerze z miłości do tego sportu. Także tam, gdzie wyemigrował i gdzie mieszka do dziś – w Anglii.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas