Dwa kółka z manufaktury

Łódź to miasto dla kreatywnych. Takich jak Piotr Wiśniewski, który uruchomił firmę oferującą ręcznie składane, unikatowe rowery.

Publikacja: 04.04.2017 21:00

Piotr Wiśniewski (z lewej) i Paweł Justyna z łódzkiej manufaktury Goldie & Oldie

Piotr Wiśniewski (z lewej) i Paweł Justyna z łódzkiej manufaktury Goldie & Oldie

Foto: www.lawreszuk.eu

W Polsce od kilku lat obserwuje się wzrost liczby osób wykorzystujących rowery jako środek transportu. I nie chodzi o tych, którzy jeżdżą wyczynowo, ale o entuzjastów, dla których jednoślad stał się praktycznym i tanim środkiem komunikacji miejskiej. Zarówno wyniki badań ogólnopolskich, jak i obserwacja ruchu na ulicach miast wskazują na rosnącą popularność dwóch kółek w naszym kraju. Trend ten wspiera także orientacja na zdrowy tryb życia i rosnąca świadomość ekologiczna.

Dla wielu, zwłaszcza młodych ludzi ważna jest także idea DIY (do-it-yourself), zrób to sam, która polega na zdobywaniu umiejętności samodzielnego produkowania czy naprawiania przedmiotów codziennego użytku. W te dwa trendy wpisuje się marka Goldie & Oldie, stworzona przez łodzianina Piotra Wiśniewskiego.

Z pasji do drewna

Marka nawiązuje do połączenia dwóch stylów – retro i nowoczesności. Oldie to tradycja, Goldie to luksus, nowoczesność i elitarność produktów, które tworzone są ze szlachetnych materiałów. W tym drewno.

– Na trzecim roku studiów poznałem ludzi, którzy w Kalifornii wytwarzali drewniane, rowerowe kierownice. Nie mogłem przestać o tym myśleć. W 2013 roku, kiedy pomagałem przy organizacji targów mody w Warszawie, spotkałem lokalnych projektantów designerskich cruiserów – wspomina Piotr Wiśniewski. – Rozmawialiśmy na temat wprowadzenia drewna do rowerów.

Zaraz po targach Piotr Wiśniewski wrócił do rodzinnej firmy swojego ojca i zaczął intensywnie pracować. To właśnie tata został fundatorem biznesu. – Udostępnił mi całe zaplecze, abym mógł realizować swoje marzenie. Początki nie były łatwe, a pierwszy produkt – drewniana kierownica – bo od niej wszystko się zaczęło, całkowicie odbiegała od oczekiwań. Jednak nigdy się nie zraziłem i wytrwale udoskonalałem produkty, aż do skutku.

Dziś firma, która oficjalnie powstała w połowie 2015 r., w swoich unikatowych jednośladach łączy drewno, skórę, stal, czyli szlachetne i sprawdzone materiały. – Dzięki połączeniu tych trzech surowców nasze produkty są trwałe, ekskluzywne i unikalne. Wszystkie tworzone są ręcznie z dbałością o detal i surową kontrolą ich jakości – opowiada z pasją twórca brandu.

Dobrany team

Markę Goldie & Oldie tworzy dziś, oprócz Piotra, który odpowiedzialny jest za budowę drewnianych części i akcesoriów rowerowych, także Paweł Justyna – grafik i fotograf. To on czuwa nad wizualną stroną marki – nadaje jej unikalny charakter i styl.

– Spotkaliśmy się o nietypowej porze. Przed północą zapukałem do drzwi Pawła. Następnego dnia miałem pokazać swoje dzieło na targach w Warszawie, a Paweł miał idealną korbę do mojego roweru, którą znalazłem na aukcji internetowej. Mimo późnej pory podjęliśmy bardzo ciekawą rozmowę, a mój rower zyskał piękne, stylowe siodło, które otrzymałem od niego. To spotkanie zapoczątkowało współpracę, która trwa do dziś – wspomina Piotr Wiśniewski.

Wspólnie opracowują koncepcje nowych modeli „dwóch kółek", dobierają kolory i części. – Paweł rozwija także swoje możliwości projektowe przy tworzeniu funkcjonalnych rozwiązań do naszych produktów. Razem wszystko konsultujemy i udoskonalamy, rowery montujemy wspólnie – opowiada pomysłodawca marki. Na razie łódzka manufaktura składa kilkanaście rowerów rocznie. W ofercie jest 8 modeli, w tym trzy z nowej, limitowanej serii.

Eko w wielkim mieście

Jazda na rowerze to jedna z najczęściej uprawianych dyscyplin sportowych wśród Polaków. O tym, że poruszanie się jednośladem jest o wiele bardziej ekologiczne niż jazda samochodem, nie trzeba nikogo przekonywać. O aspekty ekologiczne dbają także założyciele łódzkiej marki.

- Wykorzystując drewno do naszych produktów, dokładamy wszelkich starań, aby gospodarka była zrównoważona. Każde drzewo wykorzystane do produkcji, rekompensujemy przyrodzie, sadząc nowe. Używamy także naturalnych bejc i lakierów – mówi Piotr Wiśniewski.

Jednym z planów na najbliższe miesiące jest wprowadzenie do oferty rowerów elektrycznych. – Strategia naszych działań obejmuje dostarczanie najnowszych rozwiązań technologicznych pozwalających użytkownikom naszych produktów na łatwe, ekologiczne, szybkie i bezpieczne poruszanie się w mieście – dodaje.

Rowerowa Polska

Aż 78 proc. polskich rowerzystów korzysta z roweru codziennie lub kilka razy w tygodniu. Średni dystans, który pokonują tygodniowo w okresie wiosenno-letnim to aż 60,4 km. Według największego w Polsce raportu na temat kultury rowerowej przygotowanego przez Fundację Allegro All For Planet ramach oceny częstotliwości korzystania z roweru – największy odsetek osób regularnie jeżdżących na rowerach odnotowano w Opolu (85 proc.), Wrocławiu (84 proc.) i Łodzi (83 proc.). Mieszkańcy miast powyżej 200 tysięcy mieszkańców częściej niż pozostali ankietowani deklarują korzystanie regularne z roweru jako środka transportu.

Jak wynika z raportu, sprzedaż rowerów będzie rosła, minimum 15 proc. rok do roku. Co ciekawe, następuje zmiana najczęściej używanych typów rowerów z górskich na miejskie, rośnie też popularność maszyn trekkingowych. W ramach badania ankietowego wciąż jeszcze najbardziej popularnym typem dwóch kółek jest „góral", czyli rower górski/terenowy. Jednak już blisko co czwarty ankietowany rowerzysta jeździ na rowerze miejskim. ©?

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego