Lubuskie staje się coraz bardziej przyjazne dla rowerzystów. Powstają nowe szlaki dla amatorów jednośladów, a samorządy już myślą o kolejnych. Jedna z najdłuższych nowych ścieżek rowerowych powstanie śladem nieczynnej linii kolejowej nr 371 Wolsztyn–Żagań, w granicach powiatu nowosolskiego. Inwestycja będzie powiązana z istniejącą siecią dróg rowerowych na terenie powiatu oraz powiatów ościennych. W sumie trasa będzie liczyła 48,20 km.
Śladem linii kolejowej
Projekt realizowany jest w ramach partnerstwa miasta Nowa Sól i gmin: Nowa Sól, Otyń, Kożuchów i Kolsko oraz powiatu nowosolskiego. – Potrzeba stworzenia takiej drogi wynika z przeprowadzonych badań ankietowych – tłumaczą urzędnicy starostwa. Dodają, że trasa będzie kolejnym elementem budowy sieci połączeń rowerowych na terenie powiatu. Ma służyć nie tylko turystom, ale i mieszkańcom korzystającym z tego środka transportu przy dojazdach do pracy.
Na początku kwietnia starostwo powiatowe ogłosiło przetarg na wyłonienie wykonawcy budowy blisko 50 kilometrów ścieżek rowerowych na nasypie linii kolejowej Stypułów–Sławocin. Wpłynęły dwie oferty za 17,5 i 19,6 mln złotych. Obie nieznacznie przekraczają zaplanowaną kwotę. W drugim przetargu starostwo wybrało już firmę. Ścieżkę wykona, a wcześniej zaprojektuje Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego z Głogowa za kwotę niecałych 17 mln zł.
– Termin zaprojektowania ścieżki to koniec marca 2018, natomiast wykonania – koniec października 2019 roku – opowiada Dagmara Ostrowska ze starostwa powiatowego w Nowej Soli. I wylicza, że 14,85 km trasy będzie przebiegało przez teren gminy Kożuchów, 11,60 km przez tereny gminy Nowa Sól, przez gminę Otyń – 6,75 km, gminę Kolsko – 13,80,a miasto Nowa Sól - 1,2 km. Największą atrakcją ścieżki będzie przejazd po 600-metrowym moście kolejowym w Stanach. Poza tym na trasie pojawią się punkty, w których rowerzyści będą mogli odpocząć. – Oprócz unijnego dofinansowania na inwestycję złożą się zaangażowane w projekt gminy – zapowiada Dagmara Ostrowska.