Do porozumienia doszło 27 września 2017 r. podczas posiedzenia Podkarpackiej Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Jej wiceprzewodnicząca Grażyna Podhajski zaprosiła do rozmów zastępcę dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie Piotra Baumana oraz zastępcę naczelnika Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu Kazimierza Pileckiego.
Podczas posiedzenia ustalono ramy przyszłej współpracy pomiędzy stroną pracodawców i organami administracji. Celem ma być promocja idei dialogu społecznego i budowania partnerskich relacji między przedsiębiorcami i urzędnikami. W komunikacie, który strona przedsiębiorców (a formalnie organizacja Pracodawcy RP) wydała po spotkaniu, czytamy, że rozmawiano m.in. o minimalizowaniu obciążeń związanych z prowadzeniem kontroli i postępowań, a także szkoleń. „Szczególnie istotne jest, aby obie strony wspólnie dążyły do opracowania sposobów zwalczania szarej strefy, która szkodzi zarówno budżetowi państwa, jak i uczciwym przedsiębiorcom" – głosi komunikat po spotkaniu.
Współpraca między skarbówką a przedsiębiorcami na Podkarpaciu jest szczególnie pożądana. Z jednej strony jest to bowiem region narażony na przestępstwa skarbowe wynikające np. z przemytu przez granicę z Ukrainą. Z drugiej – zdarzały się tu przypadki postępowań prowadzonych przeciwko uczciwie działającym firmom, które bez własnej woli zostały wciągnięte w oszukańcze schematy podatkowe. Tak zdarzyło się np. z Zakładami Przemysłu Tłuszczowego w Surochowie, producentem komponentów do biopaliw. Podkarpackie służby skarbowe postawiły zarzut fikcyjnych transakcji, mimo że zakład działa jako tzw. skład podatkowy, gdzie każda partia surowca wwożonego do zakładu i wywożonego produktu była ściśle kontrolowana. Dopiero po tegorocznej reformie administracji skarbowej niekorzystne decyzje zmieniono.
Jednak współpraca z uczciwymi przedsiębiorcami nie oznacza, że podkarpacka skarbówka rezygnuje ze ścigania przestępstw skarbowych. W ostatnich tygodniach doszło do kilku spektakularnych akcji.