– W pierwszym kwartale wejdzie w życie nowa ustawa dotycząca zasad wspierania nowych inwestycji. W nowej koncepcji zachęty podatkowe będą dostępne na całym terytorium Polski, ale z zachowaniem zasad dotyczących przeznaczenia terenu. Dzięki tym zmianom zlikwidowana zostanie długotrwała procedura zmiany granic specjalnych stref ekonomicznych – tłumaczy Krzysztof Kielec, prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
To jedna z czternastu polskich specjalnych stref ekonomicznych z 29 podstrefami w województwach: lubuskim, zachodniopomorskim i wielkopolskim. Na terenie lubuskiego zajmuje ona 1290,4 ha, działa w niej 80 firm głównie z branż: papierniczej, drzewnej, tworzyw sztucznych, maszynowej czy motoryzacyjnej. – Poniesione dotąd wydatki na terenie lubuskiego to ponad 4,6 mld zł, a zatrudnienie na terenie K-S SSE w regionie znalazło 16,7 tys. osób – wylicza prezes Kielec.
Do ostatniego poszerzenia granic strefy w Lubuskiem doszło w czerwcu ub. roku, ale jest szansa, że niedługo to się zmieni. – W pierwszym kwartale 2018 roku wejdzie w życie nowa ustawa dotycząca zasad wspierania nowych inwestycji. Dzięki tym zmianom zlikwidowana zostanie długotrwała procedura zmiany granic specjalnych stref ekonomicznych. Do tej pory obszar wsparcia wynosił 0,08 proc. powierzchni kraju, po zmianie wykorzystany zostanie cały potencjał inwestycyjny Polski – tłumaczy prezes K-S SSE.
Jego zdaniem proponowane rozwiązania są odpowiedzią na wyzwania rozwojowe, oczekiwania inwestorów, poprawę konkurencyjności inwestycyjnej kraju. – Województwo lubuskie niewątpliwie skorzysta na nowych rozwiązaniach – twierdzi prezes Kielec.