Kobiety w polskim przemyśle. Od włókiennictwa, do przemysłu ciężkiego

Kiedy mowa o kobietach w historii polskiego przemysłu, na myśl od razu przychodzi włókiennictwo. Jednak wypada też pamiętać o roli pań w przemyśle ciężkim.

Publikacja: 24.08.2018 10:30

Statystyki wskazują, że w Stoczni Gdańskiej pracowało w różnych okresach od 13 do 35 proc. kobiet w stosunku do całej załogi. Na początku lat 70. XX w. było ich ok. 5 tys., z czego ponad połowa na stanowiskach umysłowych, nieco mniej na robotniczych – głównie pomocniczych (na przykład w stołówce), rzadziej związanych bezpośrednio z produkcją. Jednak niektóre z prac produkcyjnych wykonywały niemal wyłącznie robotnice, o czym świadczy stoczniowa nomenklatura – były raczej suwnicowe i izolatorki, nie zaś suwnicowi i izolatorzy. Były również spawaczki, konstruktorki, kierujące wózkami akumulatorowymi. Wreszcie pracownice administracji, centrali telefonicznej, szpitala.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama