– Dla nas to idealna lokalizacja – bliskość lotniska ułatwia nam przeprowadzanie testów i lotów. Wspaniale odrestaurowane zabytkowe budynki, sąsiadująca nowoczesna architektura i zielona przestrzeń wokół wpływają pozytywnie na naszą pracę i kreatywność. Bliskość autostrad A4 oraz A1 ułatwia dojazd, a Politechniki Śląskiej – prowadzenie wspólnych projektów oraz współpracę ze studentami z High Flyers. Nowe Gliwice są rozpoznawalnym i bardzo ważnym ośrodkiem technologicznym na Śląsku. To dobre miejsce na siedzibę firmy. Cenimy sobie też dobrą współpracę z władzami miasta oraz GAPR SA – mówią Jarosław Zając, prezes zarządu oraz Wojciech Szumiński, wiceprezes Flytronic SA, laureaci wielu nagród, m.in. Gliwickiego Lwa przyznawanego przez Prezydenta Miasta Gliwice.
Foto: Krzysztof Krzeminski
K.Krzemiński/UM Gliwice
Fot. materiały Fux
Na uwagę zasługuje siedziba firmy Kamsoft (największy biurowiec w Nowych Gliwicach) oraz grafitowy budynek gliwickiej Agencji Reklamy Fux, projektu Weroniki Łuszczyk i Łukasza Piankowskiego z pracowni Interurban, który brał udział w plebiscycie Polska Architektura 2017 i znalazł się w finałowej dziesiątce XI edycji konkursu Bryła Roku 2017.
Nowe Gliwice wybrała również firma Kamsoft zajmująca się systemami informatycznymi dla medycyny i farmacji oraz Future Processing, firma specjalizująca się w tworzeniu oprogramowania komputerowego na potrzeby międzynarodowego handlu, przemysłu i usług.
– Wybraliśmy Nowe Gliwice ze względu na bliskość uczelni, łatwość dojazdu i możliwość inwestycji we własny park technologiczny. To tylko kilka argumentów, które przemawiały za tym wyborem. Po 10 latach nasze marzenia o budowie własnego kompleksu się spełniły, a my możemy cieszyć się sąsiedztwem wielu ważnych dla Gliwic firm. W ciągu dekady FP stała się firmą ponad 900-osobową, a Nowe Gliwice stały się zapleczem prężnie działających firm, które są obecne w całej Europie – mówi Jarosław Kacprzak, rzecznik prasowy Future Processing.
Od dekady z powodzeniem w Nowych Gliwicach działa też firma FIS-SST tworząca oprogramowanie dla wymagających odbiorców z Niemiec.
– Byliśmy jednymi z pierwszych stawiających swoją siedzibę na tym terenie. Od tego czasu otoczenie bardzo się zmieniło. Nasi pracownicy cenią sobie dogodne położenie, przestrzeń, miejsca parkingowe i jednocześnie bliskość do centrum Gliwic. Obok przyjaznej atmosfery są to aspekty o decydującym znaczeniu dla komfortu pracy w naszej firmie – mówi Janusz Hryszkiewicz, prezes zarządu FIS–SST Sp. z o.o.
Siedzibę firmy FIS–SST zaprojektowali architekci z gliwickiego biura Zalewski Architekture Group. Projekt został Obiektem Roku w 17. edycji konkursu Architektura Roku Województwa Śląskiego, organizowanego przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. Stowarzyszenie doceniło również siedzibę tworzącej gry komputerowe Infinite Dreams. Fot. Zalewski Architecture Group.
W Nowych Gliwicach od dziesięciu lat działa m.in. firma Future Processing. Zaczynali skromnie, od wynajęcia w 2008 r. pokoi w budynku nr 4. Obecnie firma zatrudnia ponad 900 osób i jest największym pracodawcą w Nowych Gliwicach. Posiada kompleks złożony z czterech obiektów biurowych, który zaprojektowało gliwickie biuro projektowe MFA Studio. Fot. materiały Future Processing
Swoje siedziby ulokowały tam również: firma Etisoft zajmująca się produkcją nowoczesnych oznaczeń przemysłowych i systemów Auto ID, działająca w branży automatyki przemysłowej ProPoint czy tworząca gry komputerowe i aplikacje na platformy mobilne spółka Idreams. Działa tam także Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej, Uniwersytet Trzeciego Wieku i Związek Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego. Nowoczesne budynki, w których mieszczą się siedziby firm, to często przykłady doskonałej architektury. Ich projekty, wykonane przez gliwickie pracownie, są nagradzane w branżowych konkursach.
Potencjał Nowych Gliwic nie został jeszcze wyczerpany. W ofercie GAPR dostępnych jest jeszcze 8 następnych działek inwestycyjnych. W ramach kompleksu Nowe Gliwice dostępne są też powierzchnie biurowe oraz tzw. open space wyposażone w niezbędną infrastrukturę.
Nie tylko dla biznesu
M.Baranowski
Z potencjału Nowych Gliwic korzystają także mieszkańcy Gliwic, których przyciąga nie tylko Odział Odlewnictwa Artystycznego czy spotkania Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Organizowane są tam także plenerowe koncerty, pikniki rodzinne, zawody sportowe. To właśnie w Nowych Gliwicach odbył się ubiegłoroczny finał wojewódzkiego Święta Szlaku Zabytków Techniki Industriada, tu co roku zlokalizowane były start i meta gliwickiego półmaratonu.
Fot. Z.Daniec/UM Gliwice
W Nowych Gliwicach odbywa się wiele wydarzeń kulturalnych i sportowych. Święto Zabytków Techniki, Industriada 2017, przyciągnęła nie tylko gliwiczan, ale również wielu mieszkańców regionu, zainteresowanych poprzemysłowym dziedzictwem Gliwic.
Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic:
Bardzo się cieszę, że udało nam się nadać temu miejscu nowe życie i całkowicie zmienić jego charakter. Obecnie Nowe Gliwice to wizytówka miasta. To miejsce, które przyciąga kreatywnych i pełnych pasji ludzi oraz liczące się na rynku firmy. To centrum nowych technologii, symbol przemiany, jakiej dokonaliśmy w Gliwicach w ciągu ostatnich 25 lat.
Bogdan Traczyk, prezes Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju:
Nowe Gliwice to fenomen. Zdewastowany pokopalniany teren został przez Miasto przekształcony w małą dolinę krzemową, w której działa kilkadziesiąt firm informatycznych, a pracę znalazło ponad 2 tys. osób. Nastąpiła całkowita zmiana wizerunku tej części miasta – z górniczego na biznesowy i technologiczny. Z dawnego industrialnego krajobrazu pozostały tylko trzy zabytkowe budynki, które po odrestaurowaniu zyskały nową funkcję, oraz jeden zrekonstruowany prawie do poziomu fundamentów, też z nową funkcją. Zrekultywowaliśmy też hałdę w części należącej do GAPR – tereny zostały uzbrojone i zasiedlają je już kolejne firmy. Inicjatorem tej niezwykłej metamorfozy jest Miasto Gliwice, które dostrzegło potencjał tej przestrzeni i podjęło trud nadania jej nowego znaczenia oraz funkcji, inwestując olbrzymie środki.
- Artykuł powstał przy współpracy z UM Gliwice.