Wielka popularność Krakowa jako największej polskiej atrakcji turystycznej spowodowała, że liczba przylatujących i odlatujących z krakowskiego lotniska rosła znacznie szybciej, niż zakładano w prognozach. Na ten rok zapowiadano odprawienie 3,5 mln pasażerów. Wiadomo już, zwłaszcza po doskonałym wrześniu (400 tys.), że będzie ich z pewnością o blisko pół miliona więcej.
Nowa część budynku ma powierzchnię 33 tys. metrów kwadratowych, trzy taśmy bagażowe, pomieszczenie dla oczekujących na pasażerów i 11 poczekalni odlotowych. Funkcjonuje już rękaw, którym pasażerowie przechodzą do samolotu, dwa kolejne zostaną dodane jeszcze w tym roku.
Nowy budynek zostanie połączony ze starym terminalem, gdzie właśnie rozpoczęła się modernizacja. Latem 2016 r. prace powinny być zakończone. Wtedy uruchomione zostaną 34 stanowiska odpraw i 18 wyjść do samolotów. Jest również stanowisko odpraw bagażu ponadwymiarowego oraz odprawy VIP.
– Na łączny koszt tej inwestycji składa się 412 mln zł za sam terminal, do tego kładka za 12 mln zł i wewnętrzny układ komunikacyjny za 12,4 mln zł. Przystanek kolejowy (kolej zbudowała peron, lotnisko resztę) będzie kosztował dodatkowe 13,5 mln zł – powiedziała „Rzeczpospolitej" Urszula Podraza, rzeczniczka krakowskiego portu.
Inwestycja jest wpółfinansowana ze środków unijnych w ramach programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko" (nowy budynek terminalu) i z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007–2013.