Po kilkudziesięciu latach ruiny barokowa kaplica św. Onufrego w Stroniu Śląskim odzyskała swój blask i przyciąga nie tylko turystów, ale też zakochanych, którzy tu ślubują sobie dozgonną miłość.
Położone w dolinie czterech pasm górskich Stronie Śląskie jest uroczym niewielkim miasteczkiem. Turystów przyciąga tu nie tylko świeże powietrze, piękne krajobrazy, ale też zabytki jak barkowy kościół pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski, dawny pałac Marianny Oriańskiej, gdzie dziś mieści się urząd miasta, czy też kaplica św. Onufrego z XVIII wieku.
Ufundował ją właściciel tutejszego majątku ziemskiego Johann Oliwier hrabia von Wallis. Miejska legenda mówi, że po wybudowaniu świątyni hrabia zaczął się zastanawiać, komu będzie poświęcona. Zdano się na przypadek.. Po otwarciu księgi z legendami o świętych, hrabia trafił akurat na imię Onufrego. I tak został on patronem kaplicy.
– Kaplica była największym miejscem kultu św. Onufrego na Ziemi Kłodzkiej. Onufry był patronem kobiet ciężarnych i tkaczy. Czczono go jako patrona młodych dziewcząt, które chciały pójść za mąż – opowiada Agnieszka Zaucha, rzecznik Stronia Śląskiego.
Przed 1838 rokiem kaplica została odnowiona przez proboszcza Luxa ze Strachocina na koszt dominium. Dalsze remonty budynku przeprowadzano w latach 1841–1852.