Malutkie figurki krasnoludki kryją się tuż przy ziemi w bramach, uliczkach. Ale nie tylko. Można je również znaleźć na parapetach i latarniach. Na razie jest ich 258. Stale jednak ich przybywa. Figurkę może ufundować każdy. Ich rejestr zaś można na bieżąco śledzić w internecie.
Każdy krasnal ma swoje imię. Więziennik, Zakupoholik, Halabardnik, Kinomana Pocztowiec, Chrapek, Gołębnik, Ossolinek czy Podróżnik. To imiona niektórych z nich.
Krasnoludki promują Wrocław od 2005 r. Wtedy pojawiły się pierwszy ich figurki. Były to: Szermierz przy Uniwersytecie Wrocławskim, Rzeźnik na Starych Jatkach, dwa Syzyfki przy ulicy Świdnickiej oraz Pracz Odrzański przy moście Piaskowym.
W innym celu zagościły w tym mieście dużo wcześniej, a mianowicie w latach 80. ubiegłego wieku.
Wszystko za sprawą Pomarańczowej Alternatywy. Malowała ona krasnale na murach Wrocławia lub wywieszał plakaty z nimi. W ten sposób zapowiadała happeningi organizowane przez ten ruch. Po wyjeździe za granicę pod koniec lat 80. Waldemara „Majora" Fydrycha, lidera Pomarańczowej Alternatywy, krasnoludki popadły w zapomnienie aż do 2005 r.