Poza nią do Szczecina przypłynie 30 innych jednostek, głównie żaglowce z Niemiec, Szwecji, Hiszpanii i Finlandii. Wszystkie będzie można podziwiać w drugi czerwcowy weekend przy nabrzeżach Wałów Chrobrego.
To tylko wstęp do przyszłorocznej imprezy, czyli finałów Tall Ship Races. To zlot największych żaglowców świata, które ścigają się na wyznaczonych trasach Bałtyku. Szczecin już dwa razy gościł tę imprezę. Po raz pierwszy w 2007 r., gdy zjawiło się blisko 100 jednostek z 35 krajów. Wśród nich sławny „Cuauhtemoc" meksykańskiej marynarki wojennej, „Lord Nelson", „Sedov", „Kruzenstehrn" czy nasze „Fryderyk Chopin" i „Dar Młodzieży". Kolejny finał odbył się w 2013 r. i podobnie jak wcześniejszy zgromadził niecałą setkę żaglowców i blisko 3 tys. członków załóg. W 2017 r. Szczecin będzie gospodarzem finału The Tall Ship Races po raz trzeci, a po drodze organizuje mniejsze zloty. Takie właśnie jak tegoroczne Dni Morza Sail Szczecin.