Ze wszystkich europejskich krajów tylko w Polsce dziennik wytypował aż cztery miasta – Rzeszów, który określono jako miasto, w którym bogata historia spotyka się z kulturą, oraz Bydgoszcz, Szczecin i Lublin.
Skupmy się na tym pierwszym. Do niedawna był miastem smutnym, szarym i słynącym z bezrobocia. Choć była jeszcze jedna rzecz, która ze stolicą Podkarpacia od lat się kojarzyła – to położony w centrum miasta pomnik Czynu Rewolucyjnego. I na tym koniec. W tym miejscu większość – nielicznych zresztą – wycieczek kończyła trasę. Od kilkunastu lat sytuacja jednak się zmienia. Z – nie ma co ukrywać – brzydkiego miasta Rzeszów wyrasta, a może nawet już wyrósł, na jedno z najbardziej dynamicznie rozwijających się miast w Polsce. W dodatku ładnych, zielonych i kolorowych miast. I nie chodzi tu tylko o rozwój gospodarczy, dobre drogi, coraz więcej szkół wyższych, ale i turystykę. Jeśli ktoś nie wierzy, niech zarezerwuje weekend i sprawdzi. Jeśli będzie czuł niedosyt, na deser można zawsze się wybrać np. do nieodległego Łańcuta.