Zwieńczeniem sukcesu regionu ma się okazać (przynajmniej w zamyśle) budowa tak zwanego Centralnego Portu Lotniczego. Na razie rozważane są różne lokalizacje przyszłego głównego lotniska Polski. Mówi się o Babsku, Mszczonowie, Grodzisku Mazowieckim, Teresinie czy Żyrardowie. Pomijając, jak się wydaje, oczywisty polityczny aspekt pomysłu Prawa i Sprawiedliwości, nie warto pomysłu odrzucać a priori. Rzeczywiście, większość europejskich metropolii ma swoje lotniska w odległości większej niż warszawskie Okęcie. Powstanie CPL musiałoby się raczej wiązać z ograniczeniem czy nawet likwidacją Okęcia, które dla Polaków, tak często emigrujących z różnych przyczyn, było miejscem niezwykle symbolicznym.