Jeszcze w zeszłym roku mało kto mógł się spodziewać, że dojdzie do takiego estradowego spotkania. Przełom nastąpił 4 października 2016 w Orlando w USA. Wokalista Jon Anderson i pianista Rick Wakeman zagrali po raz pierwszy od 25 lat, czyli od pamiętnego „The Union Tour".
Pobierz dodatek specjalny
"Dolina Charlotty - Wypoczynek i Rozrywka"
Jon Anderson założył Yes z nieżyjącym już basistą Chrisem Squire'em pod koniec lat 60. Rick Wakeman pojawił się już na pierwszym, znakomitym albumie „Fragile". W Orlando do tych dwóch legend rocka progresywnego dołączył urodzony w RPA gitarzysta Trevor Rabin, który grał w Yes w latach 1983–1988. Jest autorem największego radiowego szlagieru i wyjątkowej gitarowej solówki „Owner of the Lonely Heart" z najbardziej komercyjnego albumu „90125".
Trevor Rabin grał z Yes również na płytach „Big Generator", „Union" i „Talk", by pod koniec lat 90. stać się jednym z najpopularniejszych kompozytorów muzyki filmowej w Hollywood. Jego muzykę można usłyszeć w „Locie skazańców", „Armagedon", „60 sekund", „Bad Boys 2".
Anielsko brzmiący, wysoki głos Andersona, kaskady klawiszowych partii Wakemana i wysublimowane brzmienie gitary Rabina – to magnes, który przyciągnie fanów Yes bez żadnej wątpliwości. Chcąc w pełni zaspokoić ich apetyty, Anderson, Rabin i Wakeman postanowili tak skonstruować repertuar koncertów, by znalazły się w nim klasyki z lat 70., m.in. „And You and I", „Heart of the Sunrise", „Perpetual Change", „Roundabout" oraz „Hold On", i „Changes" z „90125" oraz „Rhythm of Love" z albumu „Big Generator".