Reklama

Pomorska biała oszalałość

Słońce, woda, lato, wakacje, jachty, pływanie, zabawa. To chyba najczęstsze skojarzenia z Sopotem, nie bez powodu nazywanym letnią stolicą Polski.

Publikacja: 11.12.2017 21:30

Michał Stankiewicz

Michał Stankiewicz

Foto: materiały prasowe

Zimą honory stolicy przejmuje Zakopane. Zresztą obydwa miasta, położone dokładnie po dwóch stronach Polski, doskonale w tej materii współpracują. Dwa razy w roku następuje oficjalne rozpoczęcie sezonu – letniego i zimowego – oraz wzajemne „przekazywanie władzy", polegające na wymianie dech na najwyższym szczeblu – w maju w Zakopanem, a w grudniu w Sopocie.

Wymieniana jest deska snowboardowa na kitesurfingową i odwrotnie. Jest jednak w tej wymianie nieznaczna nierównowaga. O ile Zakopane nie ma warunków do żeglowania, o tyle sopocianie zimą mogą poszusować. Łysa Góra mieści się raptem 20 minut pieszo od Monciaka. Jest wyciąg (286 metrów), jest wypożyczalnia sprzętu, jest też karczma i grzaniec. A gdy spadnie śnieg – widok jak w górach, z tą tylko różnicą, że z jej szczytu widać Zatokę Gdańską.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama