Zielona Góra. Do końca 2023 r. flota autobusów będzie w 80 proc. elektryczna

Zielona Góra chce być liderem elektromobilności w Polsce. Już teraz spośród 85 miejskich autobusów eksploatowanych przez lokalnego przewoźnika, aż 55 to pojazdy na prąd. Miasto nie kończy jednak elektryfikacji swojej floty: do końca tego roku napęd elektryczny ma mieć już 80 proc. miejskich autobusów.

Publikacja: 16.08.2023 09:56

Zielona Góra. Do końca 2023 r. flota autobusów będzie w 80 proc. elektryczna

Foto: Adobe Stock

To dzięki pozyskaniu 167 mln złotych z funduszy unijnych oraz wyłożeniu 38,5 mln zł z miejskiego budżetu na realizację projektu „Zintegrowany system niskoemisyjnego transportu publicznego”. Miasto wydało najpierw 100 mln zł na 47 elektrobusów kupionych od Ursusa, który w przetargu wygrał rywalizację z Solarisem. Kolejne 100 mln zostało zainwestowanych w budowę i rozbudowę infrastruktury. W perspektywie są kolejne wydatki, na poziomie 50-60 mln zł: mają pozwolić na dokończenie procesu przestawiania miejskiej komunikacji autobusowej na prąd. - Wówczas będziemy jednym z niewielu miast w Europie, które w stu procentach będzie oparte na autobusach elektrycznych – zapowiedział Dariusz Lesicki, zastępca prezydenta Zielonej Góry, w rozmowie z serwisem samorządowym PAP.

Elektrobusy jeżdżące po Zielonej Górze mogą na jednym ładowaniu przejechać od 50 do ponad 100 kilometrów. W mieście rozlokowano przeszło 30 stacji szybkiego ładowania, gdzie pojazdy doładowują baterie na kolejne kursy, bez potrzeby powrotu do zajezdni. Ich ruch, a także zasięg jest monitorowany przez dyspozytora, a pracownicy dozoru ruchu mają także ma możliwość podglądu widoku z kamer wewnątrz autobusu, co jest istotne w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów czy kierowcy.

W ubiegłym roku problemem stały się jednak rosnące ceny energii, a w konsekwencji wyższe koszty eksploatacji elektrobusów. Miasto znalazło jednak receptę: Miejski Zakład Komunalny postanowił zainwestować w energię ze źródeł odnawialnych, która będzie napędzać elektryczne autobusy.

Taki krok ma przynieść spore oszczędności. Szacuje się, że fotowoltaika w zajezdni autobusowej przy ul. Chemicznej pozwoli na 30-procentowe pokrycie zapotrzebowania na energię dla zasilania zajezdni i ładowania elektrobusów. Do budowy instalacji ma być wykorzystane istniejące zadaszenie placu postojowego dla autobusów w postaci stalowych dźwigarów opartych na żelbetowych słupach.

Ale nie tylko „zielony” prąd dla komunikacji autobusowej ma uchronić miasto przed skutkami podwyżek cen energii. Jak poinformował portal Wiadomości Zielona Góra, w przyjętym przez radnych pod koniec ub. miesiąca „Planie gospodarki niskoemisyjnej miasta Zielona Góra do roku 2030” znalazły się zapowiedzi szeregu działań mających przyczynić się do oszczędności energii elektrycznej i cieplnej. To m.in. termomodernizacje, kolejne farmy fotowoltaiczne, czy przechodzenie na oświetlenie LED.

Jak podaje branżowy serwis TransInfo, w pierwszej połowie 2023 r. samorządowy przewoźnicy w całej Polsce wprowadzili do swoich flot 78 autobusów z napędem elektrycznym. To jedna czwarta wszystkich zarejestrowanych w tym czasie nowych autobusów miejskich.

To dzięki pozyskaniu 167 mln złotych z funduszy unijnych oraz wyłożeniu 38,5 mln zł z miejskiego budżetu na realizację projektu „Zintegrowany system niskoemisyjnego transportu publicznego”. Miasto wydało najpierw 100 mln zł na 47 elektrobusów kupionych od Ursusa, który w przetargu wygrał rywalizację z Solarisem. Kolejne 100 mln zostało zainwestowanych w budowę i rozbudowę infrastruktury. W perspektywie są kolejne wydatki, na poziomie 50-60 mln zł: mają pozwolić na dokończenie procesu przestawiania miejskiej komunikacji autobusowej na prąd. - Wówczas będziemy jednym z niewielu miast w Europie, które w stu procentach będzie oparte na autobusach elektrycznych – zapowiedział Dariusz Lesicki, zastępca prezydenta Zielonej Góry, w rozmowie z serwisem samorządowym PAP.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Metrorower nie powinien mieć żadnych granic
Transport
Nie ma zgody na plany poszerzenia dolnośląskiego odcinka autostrady A4
Transport
Kolej wyda 5 mld zł na zwiększenie liczby pociągów i skrócenie czasów podróży na Śląsku
Transport
Kuszenie wyborców wizją bezpłatnej komunikacji miejskiej. Czy to zadziała?
Materiał partnera
Dolny Śląsk inwestuje w kolejne nowe pociągi