Sensacyjne odkrycie. Odnaleziono zaginione arcydzieło Caravaggia. „Oto człowiek”

Obraz, który kilka lat temu wyceniano na ledwie 1500 euro, okazał się dziełem barokowego mistrza, Caravaggia. Praca zostanie zaprezentowana pod koniec maja w madryckim muzeum Prado.

Publikacja: 09.05.2024 09:59

Zdaniem ekspertów „Ecce Homo” powstało w latach 1605-1609.

Zdaniem ekspertów „Ecce Homo” powstało w latach 1605-1609.

Foto: Muzeum Prado

Jeszcze niedawno obraz „Ecce Homo” wyceniano na za zaledwie 1500 euro. Teraz potwierdzono, że to autentyczny obraz Caravaggia, który niebawem zasili wystawę w madryckim muzeum Prado.

Już niebawem bogatą kolekcję muzeum Prado w Madrycie zasili kolejne ważne dzieło, tym razem jednego z najwybitniejszych przedstawicieli włoskiego baroku – Michelangelo Merisiego, znanego również jako Caravaggio. Jeszcze kilka lat temu ten sam obraz zamierzano sprzedać na aukcji za śmiesznie niską kwotę wynoszącą półtora tysiąca euro.

To pewne, że „Ecce Homo” namalował Caravaggio. Obraz trafi na wystawę jeszcze w maju

Olejny obraz znany wśród ekspertów jako „Ecce Homo” przedstawia biblijną scenę, w której centralnymi postaciami jest Jezus Chrystus w koronie cierniowej oraz Poncjusz Piłat, wypowiadający w kierunku tłumu słowa „Oto człowiek” (łac. „Ecce Homo”). Zdaniem ekspertów dzieło powstało w latach 1605-1609.

Czytaj więcej

Najbogatszy człowiek na świecie znów na zakupach. Przejmuje kolejną włoską markę

Przez wiele lat opinie na temat tego, czy obraz rzeczywiście namalował Caravaggio, były jedynie niepotwierdzonymi przypuszczeniami. Po dogłębnej analizie dzieła jest już jednak pewne, że „Ecce Homo” to jeden z około 60 obrazów Caravaggia, które przetrwały do naszych czasów.

Co ciekawe, jeszcze w 2021 roku obraz planowano sprzedać w jednym z madryckich domów aukcyjnych. Jego cena wywoławcza wynosiła wtedy zaledwie półtora tysiąca euro. Dzięki interwencji pracowników muzeum Prado obrazu nie sprzedano i postanowiono dokładnie sprawdzić jego proweniencję.

Eksperci sygnalizowali wówczas, że istnieją bardzo silne argumenty przemawiające za tym, że obraz namalował nie kto inny, jak Caravaggio. Ruszyły prace, mające zweryfikować tę tezę.

Obraz analizowali angielscy i amerykańscy eksperci z prywatnej galerii Conaghi, przeprowadzono również restaurację dzieła. W pracach brali udział też hiszpańscy i włoscy historycy sztuki oraz inni eksperci, między innymi profesor Giuseppe Porzio z Uniwersytetu w Neapolu i profesor Maria Cristina Terzaghi z Uniwersytetu Roma Tre.

Cytowana przez magazyn „The Art Newspaper” profesor Terzaghi stwierdziła: „Szybkość, z jaką osiągnięto konsensus, że pracę namalował Caravaggio, była absolutnie bezprecedensowa w całej historii analiz dzieł tego malarza, co do których naukowcy rzadko dochodzili do porozumienia, przynajmniej na przestrzeni ostatnich 40 lat”.

Arcydzieło Caravaggia wycenione na 1500 euro

Historia „Ecce Homo” jest dobrze udokumentowana. Od roku 1664 obraz znajdował się w prywatnych zasobach króla Hiszpanii Filipa IV, później dzieło odziedziczył jego syn, Karol II. W 1789 trafiło na wystawę w królewskim pałacu Buen Retiro.

W kolejnych latach obraz kilkukrotnie zmieniał właścicieli, aż w końcu w 1821 roku trafił w ręce Evaristo Péreza de Castro Méndeza, hiszpańskiego dyplomaty. Otrzymał on „Ecce Homo” od Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych św. Ferdynanda w Madrycie w zamian za kilka innych obrazów z jego prywatnej kolekcji.

Dzieło pozostało własnością rodziny Castro Méndeza aż do 2024 roku, kiedy zakupił je obecny właściciel (cena zakupu pozostaje tajemnicą). „Ecce Homo” to zatem własność prywatna, jednak muzeum Prado udało się go wypożyczyć obraz. Specjalna wystawa w madryckim muzeum Prado, której jedynym eksponatem będzie właśnie to dzieło, ruszy 28 maja i potrwa do października 2024 roku.

Źródła: The Art Newspaper, Museo Nacional del Prado

Jeszcze niedawno obraz „Ecce Homo” wyceniano na za zaledwie 1500 euro. Teraz potwierdzono, że to autentyczny obraz Caravaggia, który niebawem zasili wystawę w madryckim muzeum Prado.

Już niebawem bogatą kolekcję muzeum Prado w Madrycie zasili kolejne ważne dzieło, tym razem jednego z najwybitniejszych przedstawicieli włoskiego baroku – Michelangelo Merisiego, znanego również jako Caravaggio. Jeszcze kilka lat temu ten sam obraz zamierzano sprzedać na aukcji za śmiesznie niską kwotę wynoszącą półtora tysiąca euro.

Pozostało 87% artykułu
Sztuka
„Mona Lisa” zmieni miejsce pobytu. Władze Luwru podjęły już decyzję
Sztuka
Porażka wystawy tylko dla kobiet. Jest decyzja sądu. „To dyskryminacja mężczyzn”
Sztuka
Finał „kradzieży stulecia”. Złodziej sedesu ze złota przyznał się do winy
Sztuka
Sztuczna inteligencja odtworzyła arcydzieło spalone 300 lat temu. Bazą był szkic
Sztuka
Polska ma pierwszego van Gogha. Jest oficjalne potwierdzenie