Reklama

Ewa Szadkowska: Trybunalskie fantasmagorie

W wymiarze sprawiedliwości zapanowała taka nienormalność, że mówienie oczywistości może być uznane za szaleństwo. A przynajmniej skrajną naiwność.

Publikacja: 10.09.2025 06:00

Trybynał Konstytucyjny

Trybynał Konstytucyjny

Foto: Adobe Stock

Obsada Trybunału Konstytucyjnego systematycznie się kurczy. Jeszcze w grudniu tego roku jego skład zmniejszy się do dziewięciu osób, a liczba wakatów urośnie do sześciu. Stanie się tak po zapowiadanym odejściu Krystyny Pawłowicz (na ciekawy aspekt przejścia w stan spoczynku pani profesor zwrócił na łamach „Rz” uwagę sędzia Piotr Mgłosiek) i zakończeniu kadencji sędziego Michała Warcińskiego.

Rządząca koalicja konsekwentnie nie zgłasza kandydatów na sukcesywnie zwalniane miejsca, nie chcąc uwiarygodnić działania fasadowej instytucji, zdominowanej przez nominatów PiS i z byłym przybocznym Zbigniewa Ziobry na czele. Jak wiadomo, robi też co może, by TK miał kłopot ze spięciem budżetu.

Czytaj więcej

Piotr Mgłosiek: O boskości Trybunału Konstytucyjnego i profesor Pawłowicz

Czytaj więcej

Czy będzie kolejne pokolenie dublerów w TK? Jest sposób by tego uniknąć

Dlaczego koalicja rządząca powinna wybrać sędziów Trybunału Konstytucyjnego?

Wielu ekspertów, w tym zdecydowana większość członków Panelu Prawników „Rzeczpospolitej”, uważa jednak, że czas zacząć obsadzać puste fotele. Dotychczasowe działania (a w zasadzie ich brak) nie tylko nie przywracają bowiem legitymacji TK, ale też pogłębiają jego instytucjonalną stagnację i potęgują chaos. Dalsza zwłoka i pokusa wybrania większości składu TK pod koniec kadencji parlamentu może się skończyć powtórką scenariusza – zablokowaniem zaprzysiężenia sędziów TK przez prezydenta i poczekaniem, aż nowa większość wskaże nowych. A to prosta droga do stworzenia kolejnego pokolenia dublerów.

Jak tego uniknąć? Eksperci mają prostą receptę, która jest w pewnym sensie odzwierciedleniem ducha przepisów dotyczących wyboru sędziów TK i jego ustrojowej roli w Polsce: otóż do TK powinni trafić ludzie o niekwestionowanym autorytecie, należący do ekstraklasy prawniczej, najlepsi z najlepszych, niekojarzeni z żadną opcją polityczną. Po prostu apolityczni fachowcy. Prawda, że brzmi…?

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Panel prawników

Eksperci: Wakaty w Trybunale trzeba obsadzić, a wybór sędziów odpolitycznić

Zapraszam do lektury Tygodnika Prawników.

Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zapamiętamy wasze czyny
Rzecz o prawie
Robert Damski: W polskim wydaniu Temida powinna trzymać awizo
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Przesłuchania publiczne to odważny sposób na współczesne problemy
Rzecz o prawie
Michał Romanowski: Kwadrans o filozofii praworządności
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Nie bierz sobie prawa wzięcia cudzej czapki
Reklama
Reklama