Reklama

Rozpoczął się protest na granicy w Dorohusku

Zdesperowani przewoźnicy zablokowali przejście graniczne w Dorohusku. Domagają się ograniczenia ukraińskiej konkurencji i respektowania swoich praw poprzez Unię Europejską.

Publikacja: 12.05.2025 12:09

Rozpoczął się protest na granicy w Dorohusku

Protest przewoźników w Dorohusku, 12 maja 2025 r.

Foto: Rafał Mekler

Sąd Okręgowy w Lublinie uwzględnił rano 12 maja odwołanie Rafała Meklera (przewodniczącego Komitetu Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu) i uchyli zakaz wójta Dorohuska, pozwalając tym samym na zgromadzenie przewoźników na skrzyżowaniu dróg: krajowej nr 12 i wojewódzkiej nr 816, w pobliżu zjazdu na miejscowość Okopy Nowe. Jest to znane kierowcom miejsce, na którym zawsze odbywają się protesty. 

Organizatorzy informują, że będą przepuszczać jedną ciężarówkę na godzinę, natomiast transporty wojskowe, humanitarne, z ładunkami niebezpiecznymi, świeżymi, zwierzętami i autokary będą przejeżdżać bez przeszkód.

Solidarna Europa

Sąd przychylił się argumentów odwołania i wskazał że:

- fakt wpisania danego miejsca do wykazu infrastruktury krytycznej nie stanowi o możliwości wydania zakazu zgromadzenia;

- zagrożenie dla życia i zdrowia, na które powołał się wójt gminy Dorohusk musi być konkretne, a nie przypuszczalne i prognozowane; 

Reklama
Reklama

- wójt gminy Dorohusk wcześniej nie wydawał podobnych zakazów dotyczących zgromadzeń w tym miejscu;

- każde zgromadzenie może wiązać się z pewnego rodzaju dolegliwością dla osób postronnych i fakt ten nie uzasadnia wydania decyzji o jego zakazie;

- to na państwie spoczywa obowiązek zapewnienia porządku publicznego w takim stopniu, który umożliwi obywatelom realizację wolności zgromadzeń.

Sąd postanowił, że zgromadzenie może trwać do 12 września 2025 roku. Od wyroku sądu przysługuje odwołanie i wójt nie wyklucza, że złoży je. 

Przewoźnicy domagają się ograniczenia ukraińskiej konkurencji. – Umowa UE z Ukrainą miała z założeniach ułatwić Ukrainie eksport towarów. Życie jednak pokazuje, że nie ma podstaw do dalszego funkcjonowania tej umowy, bowiem dziennie wjeżdża do Polski 1300 ukraińskich samochodów na pusto i zaledwie 300 ładownych. Puste samochody ładują się w Polsce i uniemożliwiają nam funkcjonowanie. Nie jesteśmy w stanie konkurować z ukraińskimi przewoźnikami, którzy mają znacznie niższe koszty od nas – tłumaczy przewodniczący KOPiPT. – Dlaczego ja, jako polski przewoźnik, mam płacić za wojnę na Ukrainie? Niech Europa solidarnie składa się na walkę Ukrainy z Rosją – podkreśla Mekler. 

Protestujący domagają się także zniesienia ukraińskiej elektronicznej kolejki e-Czerga na przejściach w Dorohusku i Zosinie. Zarzucają stronie ukraińskiej złe funkcjonowanie elektronicznego systemu i ręczne sterowanie. 

Reklama
Reklama

Mniej zezwoleń

KOPiPT uważa, że International Transport Forum (Międzynarodowego Zgromadzenie Ministrów) powinno obniżyć limit zezwoleń EKMT dla Ukrainy. Zezwolenia są wielokrotne i pozwalają na wykonywanie wielu międzynarodowych przewozów drogowych, także z krajami trzecimi. Polska w ub.r. zablokowała możliwość powiększenia ukraińskiej puli takich zezwoleń. 

Ponieważ od dwóch lat w przewozach dzieje się źle i branża ma słabe wyniki finansowe, KOPiPT postuluje dopłaty 4 tys. zł do tachografów, których wymianę narzuciła Bruksela. Dopłata mogłaby mieć formę np. zwolnienia z myta w sugerowanej przez organizację wysokości. 

W 2024 roku przez polsko-ukraińską granicę przejechało 1,54 mln ciężarówek, o 9,7 proc. mniej niż rok wcześniej, wynika z danych Izb Administracji Skarbowej w Lublinie i Rzeszowie. 

Rząd zapowiada, że do 2032 roku wyda 2 mld zł tylko na rozbudowę przejść towarowych: Koroszczyn, Dorohusk, Hrebenne, ale także rozwijanie przejść kolejowych w woj. lubelskim. 

Drogowy
Złe wieści dla nadawców: transport samochodowy podrożeje
Drogowy
Choć słabsze finansowo, firmy wymieniają tabor
Drogowy
Terminalowi Baltic Hub grozi blokada
Drogowy
Łukaszenko aresztuje ciężarówki
Drogowy
Elektroniczne zezwolenia poprawią kontrolę dostępu do rynku
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama