To był burzliwy, ale i wyjątkowy rok. Zmagaliśmy się z pandemią, zdalnym nauczaniem, organizacją służby zdrowia, segregacją odpadów. Jednocześnie w Ełku świętowaliśmy jubileusz 595-lecia miasta i odnaleźliśmy skarb – mówi Tomasz Andrukiewicz prezydent Ełku.
Materiał przygotowany przez Miasto Ełk
Bez wątpienia był to trudny rok dla wszystkich. Pandemia Covid-19 wymusiła na samorządach zmianę sposobu działania oraz rezygnację z wielu planów. – Musieliśmy w krótkim czasie zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców i na bieżąco dostosowywać realizację zadań do licznych ograniczeń. Wyzwaniem była m.in. organizacja zdalnej edukacji czy też przygotowanie szpitala miejskiego do świadczenia usług podczas pandemii. Zmierzyliśmy się też z wprowadzoną odgórnie segregacją odpadów komunalnych na pięć frakcji. Stawiliśmy czoła zmniejszonym wpływom do budżetu z podatku PIT. Jako miasto zostaliśmy pominięci w dotacji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Jestem jednak przekonany, że w wyniku odwołania, które wysłałem do premiera RP, w kolejnym naborze mieszkańcy Ełku zostaną zauważeni przez rząd – wskazuje prezydent.
W tym roku w mieście zakończono kilka ważnych inwestycji. Na jednym z osiedli do użytku oddano ponad 90 kolejnych bezpłatnych miejsc parkingowych. Przeprowadzona została termomodernizacja przedszkoli i szkół na kwotę 12,9 mln zł. Zakończyła się budowa największej w okolicy galerii handlowej, w której pracę znajdzie nawet 350 osób. Z myślą o ekologicznym rozwoju miasta zastosowano nowe technologie w oczyszczalni ścieków, użyto paneli fotowoltaicznych w stacji uzdatniania wody oraz kupiono kolejne trzy autobusy hybrydowe. Rozpoczęła się też budowa drogi ekspresowej Via Baltica, która przebiega obrzeżami Ełku, a w przyszłym roku ruszą inwestycje w ramach Rail Baltica. O obie inwestycje samorząd miasta zabiegał kilkanaście lat. I w końcu się udało.
Ełczanie mieli też powody do radości i świętowania. W tym roku przypadł bowiem jubileusz 595-lecia Ełku. W maju członkowie ełckiej grupy poszukiwawczo-badawczej „Jaćwież” odnaleźli największy jak dotąd skarb w mieście. Było to ponad 500 XVII-wiecznych monet z całej ówczesnej Europy. Hipotezy głoszą, że monety stanowiły depozyt kupca, karczmarza lub majątek żołnierza.
– Planując budżet na 2021 r., musieliśmy wstrzymać realizację niektórych inwestycji – zastrzega Tomasz Andrukiewicz. Było to wymuszone m.in. skutkami pandemii. Pomimo to w przyszłym roku będzie kontynuowana bardzo ważna inwestycja przebudowy jednej ze szkół podstawowych. Powstanie tam 100 miejsc w nowym żłobku oraz 150 w przedszkolu, a także ponad 500 dodatkowych miejsc w samej szkole. – Zagospodarujemy też przestrzeń do rekreacji na ełckich osiedlach, a na ulice miasta trafią kolejne autobusy hybrydowe. Dlatego nowy rok rozpocznę z nadzieją i wiarą w to, że wspólnie uda nam się sprostać nowym wyzwaniom, które pojawią się przed naszym miastem – podsumowuje włodarz Ełku.
Materiał przygotowany przez Miasto Ełk
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.