Widoczne efekty unijnych dotacji

Program regionalny z lata 2007-2013 jest na finiszu. Zrealizowano już 1995 z 2361 dotowanych projektów.

Publikacja: 30.04.2015 22:50

Obwodnicę Piły wybudowano dzięki unijnemu wsparciu

Obwodnicę Piły wybudowano dzięki unijnemu wsparciu

Foto: Marcinekk2/Wikimedia_GNU FDL

1261 wspartych firm, 3,8 tys. nowych miejsc pracy, dziewięć obwodnic, m.in. Piły i Murowanej Gośliny, 30 publicznych punktów dostępu do internetu oraz 830 km wybudowanych i zmodernizowanych dróg, to tylko wybrane efekty Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (WRPO) na lata 2007–2013. Województwo na jego realizację otrzymało z Unii 1,33 mld euro.

Pieniądze te cieszyły się dużym wzięciem. Największym – konkursy kierowane do małych i średnich przedsiębiorstw (liczba wniosków na jeden wyniosła ponad tysiąc). Szczególnym zainteresowaniem cieszył się też konkurs dotyczący poprawy dostępności dróg wojewódzkich w miastach na prawach powiatu, powiatowych i gminnych. Wartość wniosków prawie sześciokrotnie przekroczyła jego budżet. Ogółem w całym programie do dofinansowania wybrano 2545 przedsięwzięć, przyznając na nie 6,36 mld zł. Na liście rezerwowej jest jeszcze 1239 projektów.

Według stanu na 20 kwietnia br. w ramach WRPO podpisano 2361 umów o dotacje z UE na kwotę 5,45 mld zł. Dodatkowo zawarto ponad 7 tys. umów, wykorzystując zwrotne instrumenty finansowe (preferencyjne pożyczki i poręczenia) w ramach inicjatywy JEREMIE. Wielkopolska była pionierem tej inicjatywy realizowanej w siedmiu z 16 polskich województw. Z tej siódemki Wielkopolska na pożyczki i poręczenia dla sektora MŚP przeznaczyła ze swego programu na lata 2007–2013 najwięcej, aż 501,3 mln zł. Była też pierwszym regionem, w którym po raz pierwszy całą pulą przeznaczoną na instrumenty zwrotne wykorzystano powtórnie. Z pomocy zwrotnej skorzystała m.in. spółka PPH Impuls.

– Poręczenia JEREMIE to doskonała okazja dla firm, które potrzebują zaciągnąć kredyt obrotowy, a nie mają odpowiedniego zabezpieczenia majątkowego. Bez takich poręczeń wiadomo z góry, że wnioski o kredyt zostaną odrzucone przez banki – mówi Paweł Kruszyk, prezes tej firmy. 7 tys. pożyczek i poręczeń pozwoliło przedsiębiorcom na uzyskanie wsparcia o wartości prawie 1,8 mld zł.

Region realizuje też inicjatywę JESSICA, czyli pożyczki na projekty miejskie m.in. samorządów i firm. Zawarto 39 umów na ponad 321 mln zł. Kredyty przyznano np. na rewitalizację targowiska miejskiego w Gnieźnie i dworca PKP w Wągrowcu oraz budowę parku technologiczno-przemysłowego w Poznaniu.

– W nowym programie nie zapomnimy o instrumentach zwrotnych. Zachęceni sukcesem inicjatyw JEREMIE i JESSICA zamierzamy rozwinąć zakres stosowania finansowych instrumentów zwrotnych – mówi Marek Woźniak, marszałek  województwa wielkopolskiego. Wartość wszystkich projektów realizowanych w regionie z udziałem środków z WRPO to prawie 10 mld zł.

1261 wspartych firm, 3,8 tys. nowych miejsc pracy, dziewięć obwodnic, m.in. Piły i Murowanej Gośliny, 30 publicznych punktów dostępu do internetu oraz 830 km wybudowanych i zmodernizowanych dróg, to tylko wybrane efekty Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (WRPO) na lata 2007–2013. Województwo na jego realizację otrzymało z Unii 1,33 mld euro.

Pieniądze te cieszyły się dużym wzięciem. Największym – konkursy kierowane do małych i średnich przedsiębiorstw (liczba wniosków na jeden wyniosła ponad tysiąc). Szczególnym zainteresowaniem cieszył się też konkurs dotyczący poprawy dostępności dróg wojewódzkich w miastach na prawach powiatu, powiatowych i gminnych. Wartość wniosków prawie sześciokrotnie przekroczyła jego budżet. Ogółem w całym programie do dofinansowania wybrano 2545 przedsięwzięć, przyznając na nie 6,36 mld zł. Na liście rezerwowej jest jeszcze 1239 projektów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej