Podlasie piękne zimą

Region przyciąga rzesze turystów również w zimowej aurze, w tym fanów czynnej rekreacji.

Publikacja: 19.12.2016 23:00

Podlasie piękne zimą

Foto: materiały prasowe

Kto raz zobaczy pięknie ośnieżone drzewa, okryte białym puchem wzgórza i doliny, będzie tu wracał – zgodnie twierdzą zakochani w Podlasiu turyści. Zimowy pejzaż regionu zachwycił nawet twórców światowej produkcji „Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa”, w której zagrała Siemianówka i białowieskie plenery.

– Z każdym rokiem, także zimą przybywa turystów. Rosnącym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza narciarstwo biegowe. Nie bez powodu, mamy świetne trasy, wiodące przez urokliwe tereny puszczy, wrażenia są niepowtarzalne – mówi Paulina Januszko z Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Sylwester w puszczy

Każdy znajdzie coś dla siebie, bo na Podlasiu są stoki narciarskie, warunki do jazdy na „biegówkach”, spacerów z kijkami i przygody konnej. Ponadto spływów kajakowych czy wypraw w towarzystwie psów lub koni. Można wędkować, podglądać zwierzynę, a na koniec hartować ciało. Wszystko w scenerii pięknego krajobrazu, gościnności i regionalnej kuchni.

Zimowa oferta dla turystów jest bogata, a na pierwszym planie – atrakcje świąteczne i sylwestrowe. Można tę jedyną noc w roku noc spędzić w …puszczy.

Zimowe imprezy w plenerze jako sposób na świętowanie Nowego Roku zyskują zwolenników. Regionalny oddział PTTK w Białymstoku organizuje Sylwestra (190 zł od osoby) w Puszczy Knyszyńskiej. Goście jadą do Rybnik na terenie puszczy, tam będzie kulig ciuchcią, z płonącymi pochodniami, a po nim ognisko z kiełbaską.

Nowy Rok można witać też w Puszczy Białowieskiej, impreza na ok. 50 miejsc ma praktycznie komplet. – Organizujemy takie Sylwestry od lat. Goście przyjeżdżają bryczkami do puszczy, gdzie są miejsca na ognisko z wiatami. Jest pieczenie kiełbasek, tańce na parkiecie ze śniegu – mówi Joanna Pis z Biura Podróży „Junior” w Białymstoku.

Nie brak amatorów kuligów i zimowych safari. – Urządzamy też wycieczki z przewodnikiem po Białowieży, w tym zwiedzanie parku pałacowego, muzeum przyrodniczo-leśnego i rezerwatu pokazowego żubrów – mówi Joanna Pis.

Wiele atrakcji – od kuligów, po relaks w „bani”, czyli zewnętrznej saunie oferuje Villa Skomanda, położona w sąsiedztwie Puszczy Augustowskiej. – Ludzie chcą czegoś innego niż tradycyjne Sylwestry, w sukniach balowych i garniturach. Oprócz aktywnej turystyki mamy swój hotel, organizujemy kuligi, na Sylwestra jest jeszcze kilka wolnych miejsc – mówi przedstawiciel Przedsiębiorstwa Turystycznego SZOT, do którego należy Villa Skomanda.

Gości czeka przejażdżka saniami po Puszczy Augustowskiej, a na trasie ognisko z kiełbaską i grzańcem przy dźwiękach akordeonu. Wieczorem relaks w „bani”, a powitanie Nowego Roku przy blasku fajerwerków i kolacji z muzyką w tle.

Narty biegowe

Fani nart biegowych malowniczymi trasami mogą przemierzyć zaśnieżone tunele drzew, czy wziąć udział w „biegówkach wieczorową porą” po terenach nadbużańskich.

– Narciarze biegowi mogą wybrać trasy w puszczach Białowieskiej, Knyszyńskiej czy Augustowskiej, w okolicach Supraśla i Choroszczy. Są świetnie przygotowane, wieczorami są biesiady przy ognisku – zachęca Paulina Januszko.

Na miłośników narciarstwa i snowboardu czekają doskonale przygotowane stoki na Suwalszczyźnie i Ziemi Łomżyńskiej. Oświetlone, ratrakowane, sztucznie ośnieżane.

Do wyboru jest WOSIR „Szelment”, jedna z największych atrakcji zimowych na Suwalszczyźnie, gdzie jest sześć narciarskich tras zjazdowych. Albo Ośrodek Narciarski „Dąbrówka” w Suwałkach czy Stacja Narciarska w Rybnie koło Łomży. Ta ostatnia ma sześć wyciągów i trasy o łącznej długości 1500 m – wszystkie w kolorze niebieskim, więc łatwe.

Kajakiem przez Czarną Hańczę

Także zimą swoją pasję mogą realizować fani wodnych sportów. Spływy kajakowe Czarną Hańczą (odcinek 12 km) lub Rospudą (15 km) organizuje firma SZOT.

„Jeśli pływamy nie hałasując, mamy możliwość bliskiego spotkania z bobrem, wydrą, sarną, lisem czy łosiem” – zachęca oferta. Niedawno odbył się mikołajkowy spływ, teraz chętnych będzie sylwestrowy. Kajaki są dwuosobowe, na trasie przystanek – lunch pakiet, herbata, a na koniec grzaniec (cena 90 zł od osoby).

Ciekawym doświadczeniem jest – jak mówi Paulina Januszko – jest podlodowe wędkowanie w wędkarskim „eldorado” nad Biebrzą, a na koniec dnia, kąpiel w lodowatej wodzie z Podlaskim Klubem Morsów. Albo regeneracja w bani kresowej – popularnej tu saunie, która hartuje ciało.

„Ruską banię” oferuje m.in. Folwark Nadawki, pod Białymstokiem. Bania od podłogi po sufit jest wyłożona drewnem, z miejscami do siedzenia i leżenia, z boku jest piec drewniany opalany, a na nim kamienie, które trzeba polewać wodą, „gdy bańszczyk zza ściany do pieca będzie dokładał”.

Inny pomysł to przejażdżka Wigierską Kolejką Wąskotorową. Trasa ma 27 kilometrów, prowadzi przez lasy Puszczy Augustowskiej, a później przez Wigierski Park Narodowy.

Huski w Dolinie Biebrzy

Podlasie kusi również zimową przygodą w siodle – warto ja rozpocząć szlakiem konnym Puszczy Knyszyńskiej lub Augustowskiej. Z kolei na lubiących wyzwania czeka dogtrekking. „Razem będziecie pokonywać biebrzańsko-narwiańskie bezdroża, lasy i bagna i dojdziecie tam, gdzie dochodzą tylko wilki i łosie” – zachęca firma „Szamański krąg” (powiat Mońki). – Zrezygnowaliśmy z oferty zaprzęgów psich, bywało, że jednego dnia był śnieg, a nazajutrz już nie. Ciekawą alternatywa jest właśnie dogtrekking, czyli specjalne wyprawy z psami – mówi Greta Rogoz z „Szamańskiego kręgu”. Psy to Alaskany Malamuty, Husky Syberyjskie i mało znane w Polsce Psy Grenlandzkie.

Wyprawy mogą trwać 2–3 godzinny, lub dłużej, dla zaprawionych „w bojach”. Organizatorzy mogą zapewnić ognisko czy sen w namiotach.

Firma oferuje też piesze wyprawy traperskie w towarzystwie koni. – Zamiast lekcji nauki jazdy konnej, proponujemy wyprawę pieszą z koniem jucznym – mówi Rogoz.

Inny hit sezonu to wyprawy na Kresy, na Litwę i Białoruś. Można tam podróżować bez wiz, więc firmy oferują wycieczki do Wilna, Grodna czy Druskiennik.

Kto raz zobaczy pięknie ośnieżone drzewa, okryte białym puchem wzgórza i doliny, będzie tu wracał – zgodnie twierdzą zakochani w Podlasiu turyści. Zimowy pejzaż regionu zachwycił nawet twórców światowej produkcji „Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa”, w której zagrała Siemianówka i białowieskie plenery.

– Z każdym rokiem, także zimą przybywa turystów. Rosnącym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza narciarstwo biegowe. Nie bez powodu, mamy świetne trasy, wiodące przez urokliwe tereny puszczy, wrażenia są niepowtarzalne – mówi Paulina Januszko z Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej