Lubelskie buduje autobusy wodorowe. Nowa specjalizacja

Nową, bardzo perspektywiczną specjalizację zaczyna rozkręcać województwo lubelskie. Dostarczy jej Świdnik, do tej pory znany z przemysłu lotniczego. Teraz w gospodarce regionu zacznie się liczyć również branża elektromobilności, dzięki uruchomieniu produkcji w nowej fabryce budującej autobusy wodorowe.

Publikacja: 18.02.2024 07:29

Nesobus - autobus wodorowy

Nesobus - autobus wodorowy

Foto: nesobus.pl

- Zarówno autobusy elektryczne jak i wodorowe to przyszłość komunikacji publicznej, a w najbliższych latach będziemy decydować, jakiego typu napęd będzie wiodący – twierdzi Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska, który odwiedził zakład w Świdniku wraz z przedstawicielami Gdańskich Autobusów i Tramwajów. To właśnie dla gdańskiego przewoźnika powstaje teraz partia 10 autobusów na ogniwa paliwowe. Pojazdy pod marka NesoBus zasilane będą zielonym wodorem, otrzymywanym ze źródeł odnawialnych.

Fabryka w Świdniku ma produkować 100 autobusów wodorowych rocznie

– Z zamówionych przez Gdańsk dziesięciu autobusów, połowa jest już w etapie produkcji. Pięć szkieletów jest całkowicie gotowych, kolejne będą gotowe do końca przyszłego miesiąca – mówi Tomasz Jasłowski, dyrektor departamentu produkcji spółki PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy, w której udziały ma Grupa Polsat Plus oraz ZE PAK. Całe zamówienie powinno zostać zrealizowane do września, jednak pojazdy mają być przekazywane w transzach.

Czytaj więcej

Miasta przyspieszyły zakupy „zielonych” autobusów

Fabryka w Świdniku ma produkować do 100 autobusów rocznie. Zrealizowała także zamówienie dla Rybnika, który jeszcze w marcu 2023 roku podpisał umowę na dostawę 20 wodorowców. Minionej jesieni w Rybniku PAK-PCE uruchomiła także stację tankowania zielonego wodoru, z której mogą korzystać również prywatni posiadacze napędzanych wodorem samochodów osobowych.

Ile trwa montowanie autobusu wodorowego w Świdniku?

Produkcja autobusów wodorowych w całości realizowana jest w Świdniku: od spawania blach, poprzez lakierowanie karoserii po montaż pojazdu. Od składania pierwszego elementu do zakończenia budowy pojazdu mijają niecałe 2 miesiące. Celem fabryki jest skrócenie procesu produkcyjnego do 30 dni. Autobus do codziennej pracy zużywa około 8 kg wodoru na 100 kilometrów. Wymagany gwarantowany zasięg autobusu to 330 km na jednym tankowaniu. Atutem tego rodzaju pojazdów jest nie tylko duży zasięg, ale również krótki czas ich tankowania, porównywalny do autobusów spalinowych. Tankowanie wodorem samochodu osobowego zajmuje 5 minut, autobusu – nie więcej niż kwadrans.

15 minut

Tyle - maksymalnie - trwa tankowanie autobusu wodorowego

Fabryka w Świdniku jest częścią wodorowych inwestycji PAK-PCE, zakładających budowę całego łańcucha transportowego opartego na wykorzystaniu zielonego wodoru. Plany obejmują produkcję paliwa w elektrolizerach, jego magazynowanie, dystrybucję oraz wykorzystanie w produkowanych pojazdach użytkowych. Kolejne stacje NESO - w Gdańsku, Wrocławiu, Gdyni i Lublinie – mają powstać do połowy 2024 r. i będą dofinansowywane przez NFOŚiGW. Zarazem wytwarzanie zielonego wodoru ma być ważnym elementem prowadzonej przez ZE PAK transformacji energetycznej, w tym zakładanego odchodzenia od węgla brunatnego do produkcji energii ze źródeł odnawialnych.

Zakład w Świdniku przełamuje dominację Solarisa na rynku wodorowców. Solaris od dłuższego czasu sprzedaje z powodzeniem modele Urbino hydrogen. Zarazem Świdnik wpisuje się w popyt na tego rodzaju pojazdy. Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, liczba zamówień składanych przez miejskie spółki komunikacyjne bardzo szybko rośnie. W 2023 r. wodorowce po raz pierwszy pojawiły się w statystykach rejestracji. Na koniec grudnia było ich 46, tymczasem jeszcze w listopadzie o prawie połowę mniej. W sumie ta kategoria zakończyła rok z 5,4-procentowym udziałem w rynku nowych autobusów miejskich z napędem alternatywnym.

- Zarówno autobusy elektryczne jak i wodorowe to przyszłość komunikacji publicznej, a w najbliższych latach będziemy decydować, jakiego typu napęd będzie wiodący – twierdzi Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska, który odwiedził zakład w Świdniku wraz z przedstawicielami Gdańskich Autobusów i Tramwajów. To właśnie dla gdańskiego przewoźnika powstaje teraz partia 10 autobusów na ogniwa paliwowe. Pojazdy pod marka NesoBus zasilane będą zielonym wodorem, otrzymywanym ze źródeł odnawialnych.

Pozostało 86% artykułu
Materiał partnera
Metrorower nie powinien mieć żadnych granic
Transport
Nie ma zgody na plany poszerzenia dolnośląskiego odcinka autostrady A4
Transport
Kolej wyda 5 mld zł na zwiększenie liczby pociągów i skrócenie czasów podróży na Śląsku
Transport
Kuszenie wyborców wizją bezpłatnej komunikacji miejskiej. Czy to zadziała?
Materiał partnera
Dolny Śląsk inwestuje w kolejne nowe pociągi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił