– Wystarczy po prostu wsiąść w samolot do Hiszpanii, na miejscu skręcić rower i po kilku godzinach można już rozpocząć afrykańską przygodę – przekonuje podróżnik. Ale wcześniej warto obejrzeć prezentację o miesięcznej wyprawie przez Maroko, Mauritius, Senegal i Gambię.