Samorząd jako kotwica niezależnych instytucji

Trwający kryzys polityczny jest w dużej mierze kryzysem zaufania. Brak zaufania uniemożliwia kooperację nawet w takich obszarach i takich czasach, w których współpraca byłaby znacznie korzystniejsza dla kraju niż rywalizacja.

Publikacja: 28.05.2020 10:00

Anna Wojciuk. Fot./materiały prasowe

Anna Wojciuk. Fot./materiały prasowe

Foto: Anna Wojciuk. Fot./materiały prasowe

Najlepszym przykładem jest oblany przez klasę polityczną egzamin z odpowiedzialności wobec pandemii COVID-19: większość rządząca i opozycja nie były w stanie porozumieć się co do daty wyborów prezydenckich. Porozumienie utrudnia brak instytucjonalnych gwarancji dotrzymania umowy społecznej, która by mogła zostać między stronami zawarta. Trybunał Konstytucyjny, który powinien pełnić tę rolę, nie jest obecnie postrzegany jako niezależny. Media publiczne są odbierane jako wiarygodne jedynie przez najtwardszy elektorat PiS.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Komentarze i opinie
Samorządowy alfabet 2023 r. Inwestycje, wybory i przygotowania do nowej kampanii
Komentarze i opinie
Samorządowy alfabet mijającego roku
Komentarze i opinie
Ruda Śląska: Przedsmak nowej kampanii
Komentarze i opinie
Samorządy jutra – odporność i współrozwój