Wielkie święto samorządności

Po 30 latach mało kto ma wątpliwości, że majowe wybory z 1990 roku były jednym z aktów założycielskich nowej Polski.

Publikacja: 27.05.2020 01:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Rzeczpospolita

To był wyjątkowy moment w polskiej historii. Pierwsze wolne wybory. Pierwsze prawdziwie demokratyczne głosowanie wolnych ludzi w wolnym kraju. Jeszcze rok wcześniej mogły być tylko marzeniem. Po kilku miesiącach ledwie nieśmiałą nadzieją. Bo takie właśnie były jesień i zima roku 1989.

Powszechnemu po czerwcowym sukcesie Solidarności entuzjazmowi towarzyszył przecież niepokój. Nie byliśmy dostatecznie oswojeni z wolnością, a o sowieckim zagrożeniu przypominały stacjonujące nad Wisłą jednostki Armii Radzieckiej. Co prawda fala wolności rozlewała się coraz szerzej, wywracając dyktatury w całej Europie Wschodniej, ale nikt nie mógł być do końca pewien, że nie dojdzie do zaplanowanego gdzieś na Kremlu kontrataku imperium. Wydarzyło się to zresztą w sierpniu 1991 roku, szczęśliwie bez tragicznych dla nas skutków.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Komentarze i opinie
Samorządowy alfabet 2023 r. Inwestycje, wybory i przygotowania do nowej kampanii
Komentarze i opinie
Samorządowy alfabet mijającego roku
Komentarze i opinie
Ruda Śląska: Przedsmak nowej kampanii
Komentarze i opinie
Samorządy jutra – odporność i współrozwój