- Pod koniec kwietnia, na początku maja przedstawimy bardzo dokładne rozwiązania, które powstają wspólnie z samorządowcami, a nie obok nich – powiedział minister finansów Andrzej Domański po spotkaniu z przedstawicielami Unii Metropolii Polskich. - Finanse samorządów są w bardzo trudnej sytuacji. Szukamy rozwiązań zarówno doraźnych, jak i systemowych — dodał.
Samorządy nie mogą być uzależnione od zmian podatkowych. Przewidywalność i stabilność podstawą
Jako pierwsze przedstawił te, które już zostały zapisane w budżecie lub które mają się w nim znaleźć za jakiś czas. To zapisana subwencja rozwojowa, czy sfinansowanie przez budżet podwyżek dla nauczycieli przedszkolnych - to były wydatki przekraczające 5 mld zł.
Czytaj więcej
Finanse samorządów lokalnych powinny się opierać na dochodach własnych. Zmiana będą wkomponowane w cały system finansowy państwa. Samorządowcy przypuszczają, że resort finansów przedstawi propozycje modernizacyjne koło 20 lutego.
Minister wspomniał także o decyzji rządu z tego tygodnia, by możliwe było wypłacanie dodatku do wynagrodzeń dla pracowników socjalnych (rząd ma nadzieję, że będzie to możliwe od lipca w kwocie 600 – 700 zł netto, czyli 1000 zł brutto).
– Zdajemy sobie sprawę, że są to działania niewystarczające. System wymaga radykalnej zmiany. Musimy odejść od systemu, w którym samorząd jest uzależniony od zmian podatkowych, od tego, czy rząd podnosi PIT, czy zmniejsza CIT, czy podwyższa kwotę wolną – powiedział minister. I dodał, że podstawą powinna być przewidywalność oraz zwiększenie stabilności dochodów JST.