Ważą się losy krakowskiej Strefy Czystego Transportu. Sprawa nie jest przesądzona?

Ponad 7 tysięcy osób podpisało się pod obywatelskim projektem uchwały w sprawie likwidacji Strefy Czystego Transportu w Krakowie. 10 listopada protestujący projekt uchwały złożyli w magistracie. Chcą, aby radni miasta zajęli się tą sprawą na najbliżej, listopadowej sesji.

Publikacja: 14.11.2023 07:28

Znak Strefy Czystego Transportu w Krakowie

Znak Strefy Czystego Transportu w Krakowie

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

Zgodnie z dotychczasowymi zapisami Strefa Czystego Transportu, obejmująca cały Kraków, ma obowiązywać od 1 lipca 2024 roku.

Strefa Czystego Transportu w Krakowie w dwóch etapach

W pierwszym etapie wchodzenia w życie Strefy (od lipca przyszłego roku) do miasta nie wjadą samochody osobowe ok. 30-letnie - pojazdy benzynowe z roku 1992 i starsze oraz diesle z rocznika 1996 i starsze. – Te zapisy dotyczą jednak samochodów wcześniej zarejestrowanych. Samochody osobowe kupowane po 1 marca 2023, oraz otrzymane aktualnie w spadku lub jako darowizna, muszą spełniać wyższe wymogi, czyli muszą to być auta co najmniej z rocznika 2000 lub mające normę Euro 3 - w przypadku benzyny, a w przypadku diesli przynajmniej z rocznika 2010 lub z normą Euro 5 – tłumaczy Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu.

Czytaj więcej

Strefa czystego transportu w Warszawie? „50 proc. mniej spalin w tej dekadzie”

Drugi etap wprowadzania Strefy rozpocznie się od 1 lipca 2026 r. – wtedy ograniczenia będą obowiązywały wszystkie pojazdy. Do miasta nie wjadą samochody benzynowe, niespełniające wymogów emisyjnych Euro 3, wyprodukowane przed 2000 r. oraz samochody z silnikiem diesla niespełniające wymogów emisyjnych Euro 5, wyprodukowane przed 2010 r.

Za wprowadzeniem Strefy Czystego Transportu w takim kształcie radni miasta zagłosowali pod koniec ubiegłego roku. Jest to pierwsza w kraju uchwała zakazująca wjazdu do miasta starych pojazdów. Kraków był również pierwszym miastem, które zakazało spalania paliw stałych. Ten zakaz obowiązuje od 1 września 2019 roku.

Różne pomysły na Strefę Czystego Transportu w Krakowie

Radni miasta mają trzy miesiące na zajęcie się projektem uchwały likwidującej Strefę. Na razie jeszcze nie wiadomo czy będzie on procedowany na listopadowej sesji radnych miasta i jaki będzie efekt.

Pomysł likwidacji lub zmian w uchwale dotyczącej Strefy Czystego Transportu ma swoich zwolenników i przeciwników.

Protestujący przeciw niej przytaczają argument, że przeciwników jest sporo – o czym świadczy chociażby liczba podpisów. Już dawno żaden oddolny projekt uchwały nie zdobył tyle głosów poparcia. - Owszem, podpisów pod projektem jest dużo, bo ponad 7 tys. Bardzo szanujemy zdanie mieszkańców, jednak wiemy też, że zdecydowanie więcej osób opowiedziało się za poprawą powietrza, a tego bez wprowadzenia strefy nie da się osiągnąć – argumentuje Sebastian Kowal, rzecznik krakowskiego Zarządu Transportu Publicznego.

Kowal dodaje również, że argumenty protestujących, którzy chcą likwidacji planowanej strefy, są łagodnie mówiąc mało przekonujące. – Były m.in. argumenty że kierowcy nie dojadą do ważnych węzłów drogowych czy autostradowych, do szpitali itd. Akurat jeżeli chodzi o węzły drogowe, to mapę korytarzy dojazdowych do nich mamy na stronie ZTP. Kto chce dojechać może zapoznać się z tą informacją i dojedzie. W przypadku dojazdu do szpitali także nie będzie problemu. Nikt nie zostanie ukarany za dojazd do szpitala starym autem – zaznacza.

Jeżeli chodzi o radnych miejskich jest raczej pewne, że radni PiS, którzy w ubiegłym roku zagłosowali przeciw uchwale wprowadzającej Strefę, i tym razem zagłosują tak samo. Nieoficjalnie mówi się, że część radnych jest też gotowa iść na pewne ustępstwa - np. opóźnić datę wejścia w życie Strefy czy tak zmienić samą uchwałę, by mieszkańcy nie musieli się pozbywać starych, już zarejestrowanych samochodów.

Czytaj więcej

Przyjazne miasta przyszłości trzeba budować już dzisiaj

Jednym z głównych argumentów inicjatorów likwidacji Strefy jest to, że jej wprowadzenie uderzy głównie w mniej zamożnych mieszkańców oraz osoby mieszkające na peryferiach Krakowa, z utrudnionym dostępem do komunikacji miejskiej.

Ten argument do niektórych radnych przemawia. – Zastanawiam się jak głosować, bo moim zdaniem wprowadzenie tak ważnej rzeczy jak strefa nie było jednak dobrze przygotowane. To jest trudna sprawa i mam nadzieje, że podczas omawiania wszystkich „za” i „przeciw” Zarząd Transportu Publicznego przedstawi analizy i argumenty dotyczące wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w takim a nie innym kształcie – podkreśla Dominik Jaśkowiec, radny KO.

Zgodnie z dotychczasowymi zapisami Strefa Czystego Transportu, obejmująca cały Kraków, ma obowiązywać od 1 lipca 2024 roku.

Strefa Czystego Transportu w Krakowie w dwóch etapach

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekologia
Władze Śląska nagradzają gminy za walkę o czyste powietrze
Ekologia
Spalarnie chcą uznać spalanie śmieci za recykling
Ekologia
Miasta przyspieszyły zakupy „zielonych” autobusów
Ekologia
Samorządowe wsparcie na zieloną energię. Ostatnia chwila na złożenie wniosku
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Ekologia
Ustawa wiatrakowa: Samorządowcy chcą powrotu do projektu z 2023 r.