W miniony piątek rząd przyjął projekt nowelizacji budżetu. Ogłaszając zmiany zapowiedział, że samorządy na realizację swoich zadań mają otrzymać dodatkowe 14 mld zł. Realna kwota, o jaką wzrosną ich budżety to jednak 13 mld zł. Prawie miliard będą musiały przeznaczyć bowiem na pokrycie wydatków wynikających z realizacji innej rządowej obietnicy, czyli wypłacenia nauczycielom jednorazowej nagrody z okazji 250-lecia utworzenia Komisji Edukacji Narodowej.
Sposób podziału zadeklarowanych 13 mld zł zapisano w „projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 oraz niektórych innych ustaw”. Zgodnie z tym dokumentem cała ta kwota ma zostać podzielona na trzy pule: 7,5 mld zł, 3,5 mld zł oraz 2 mld zł.
Rząd zaproponował dodatkowe korekty podziału
Pierwsza, największa pula, czyli 7,5 mld zł, zostanie rozdzielona między poszczególne samorządy proporcjonalnie do wysokości dochodów w roku 2023 z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Rząd zaproponował jednak wprowadzenie dodatkowych korekt określających zarówno minimalną, jak i maksymalną kwotę wsparcia. W przypadku gmin ma być to nie mniej niż 1,5 mln zł i nie więcej niż 100 mln zł. W przypadku powiatów – nie mniej niż 3,4 mln zł, ale też nie więcej niż 55 mln zł. Jeśli chodzi o województwa – nie mniej niż 10 mln zł i nie więcej niż 35 mln zł.
„Wprowadzenie zarówno minimalnego, jak i maksymalnego poziomu wsparcia realizuje politykę zrównoważonego rozwoju jednostek samorządu terytorialnego” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Czytaj więcej
Organizacje samorządowe porozumiały się co do sposobu rozdzielnia środków, jakie rząd ma im przekazać w ramach częściowej rekompensaty spadku dochodów z PIT.